Ąby się zmieic trzeba chcieć i działać...

Wiele osób praknie zmienić swoje życie. Często jednak jest tak, że te osoby częściej narzekają na swoją sytuację niż robią cokolwiek w kierunku, by jakieś zmiany powstały...

Nie jest to nic nadzwyczajnego. Trudno się dziwić - masa niepowodzeń, rozgoryczenie, frustracja itp... Nie jest łatwo wybrnąć z przyziemnej sytuacji, ale to nie znaczy, że samo się wszystko zmieni.

Samo nic się nie zrobi. Wyjątek stanowią sytuacje podobne do wygranej w totolotka. Niemniej jednak nie liczyłbym na takie rzeczy - to nie jest dostępne dla wszystkich. Osiągnąć można wszystko (wiem, że brzmi to niewiarygodnie niemniej jednak istnieją dowody, że tak jest), ale do tego potrzebne są dwie rzeczy: chęć i działanie.

Konkretniej to chęć (pragnienie) ma się przełożyć na działanie, które doprowadzi do sukcesu. Oczywiście zawsze łatwiej powiedzieć niż zrobić - wiele osób powie. Czasami jednak trudność w zrobieniu czegoś nie ma nic do rzeczy.

Można czegoś chcieć, ale nie można zamykać się na możliwości, jakie przyniesie nam działanie. Działaniem tym może być cokolwiek. Zawsze coś w konkretnym kierunku przybliża nas do celu.